fot. Wojtek Holnicki
Dlaczego nikt nie chce żeglować po tej wspaniałej rzece? To prawda, jest to wymagające żeglarstwo.
Problem jednak tkwi gdzie indziej: współcześnie rozpowszechniony wzorzec żeglarstwa narzuca pojmowanie go jako domeny z jednej strony kosztownej i zaawansowanej techniki, a z drugiej luksusu.
W rzeczywistości żeglarstwo nie jest zastrzeżone dla nikogo . Można je z powodzeniem uprawiać nie ponosząc wielkich kosztów, a amatorska budowa łodzi nie musi trwać latami. Przyjrzyjmy się bliżej kategorii zwanej "instant boats". "Instant" znaczy tu "do błyskawicznego wykonania". Rzeczywiście, są miedzy nimi projekty
możliwe do ukończenia w jeden tydzień. Jest wielu wysoko wykwalifikowanych konstruktorów robiących takie projekty, i tysiące ludzi na całym świecie budujących takie łódki. Łódka „instant” jest łódką, która uzyskuje właściwy kształt już w momencie wiązania ze sobą wyciętych ze sklejki elementów. Nie wymaga obecności wtajemniczonych szkutników ani rytuału budowy na ławie montażowej. Z łodzi typu „instant” można też natychmiast korzystać: sprawdzona reguła mówi, że im mniejsza łódź, tym więcej pływania.
Oto punt projektu Jima Michalaka podczas rejsów po Jeziorce w Konstancinie i po Wiśle.
fot. Bogdan ZychProblem jednak tkwi gdzie indziej: współcześnie rozpowszechniony wzorzec żeglarstwa narzuca pojmowanie go jako domeny z jednej strony kosztownej i zaawansowanej techniki, a z drugiej luksusu.
W rzeczywistości żeglarstwo nie jest zastrzeżone dla nikogo . Można je z powodzeniem uprawiać nie ponosząc wielkich kosztów, a amatorska budowa łodzi nie musi trwać latami. Przyjrzyjmy się bliżej kategorii zwanej "instant boats". "Instant" znaczy tu "do błyskawicznego wykonania". Rzeczywiście, są miedzy nimi projekty
możliwe do ukończenia w jeden tydzień. Jest wielu wysoko wykwalifikowanych konstruktorów robiących takie projekty, i tysiące ludzi na całym świecie budujących takie łódki. Łódka „instant” jest łódką, która uzyskuje właściwy kształt już w momencie wiązania ze sobą wyciętych ze sklejki elementów. Nie wymaga obecności wtajemniczonych szkutników ani rytuału budowy na ławie montażowej. Z łodzi typu „instant” można też natychmiast korzystać: sprawdzona reguła mówi, że im mniejsza łódź, tym więcej pływania.
Oto punt projektu Jima Michalaka podczas rejsów po Jeziorce w Konstancinie i po Wiśle.
Fundacja "Na Dobre" nie zamierza ignorować faktu, że Wisła jest od Dobrego na wyciągniecie ręki. Że obok przepływa Chodelka, a wokoło jest wiele rozległych stawów. Chcemy zachęcić Was do budowy własnych łodzi, budowy błyskawicznej, bo ważniejsze od budowania łodzi jest z nich korzystanie. Ale samo budowanie to też przygoda, po której z duma będziecie mogli powiedzieć, że zbudowaliście własną łódź...
Chcemy zaprosić Was na warsztaty szkutnicze, gdzie w ciągu 6 dni zbudujecie pod okiem instruktora własne łodzie, i przez 3 następne odbędziecie podstawową praktykę na rzece. Tygodniowe warsztaty - wczasy pod Kazimierzem Dolnym odbędą się w tym roku w terminie od 26 lipca do 2 sierpnia. Jeśli będziecie mieli typowy dla mieszkańców miast problem - brak miejsca na przechowywanie łodzi - możemy go wspólnie rozwiązać. Po prostu zostawicie u nas Wasze łodzie na przechowanie - może ze zgodą na użyczenie do działań Fundacji - i zawsze będziecie mogli wpadać do Dobrego, żeby penetrować w niezwykły sposób niezwykłe miejsca.
Wkrótce przedstawimy tutaj więcej szczegółów, i zaprezentujemy łodzie, o których myślimy.
A w ogóle, to sezon nawigacyjny 2009 już się rozpoczął:
http://rowingforpleasure.blogspot.com/2009/03/rowing-in-poland.html
Chcemy zaprosić Was na warsztaty szkutnicze, gdzie w ciągu 6 dni zbudujecie pod okiem instruktora własne łodzie, i przez 3 następne odbędziecie podstawową praktykę na rzece. Tygodniowe warsztaty - wczasy pod Kazimierzem Dolnym odbędą się w tym roku w terminie od 26 lipca do 2 sierpnia. Jeśli będziecie mieli typowy dla mieszkańców miast problem - brak miejsca na przechowywanie łodzi - możemy go wspólnie rozwiązać. Po prostu zostawicie u nas Wasze łodzie na przechowanie - może ze zgodą na użyczenie do działań Fundacji - i zawsze będziecie mogli wpadać do Dobrego, żeby penetrować w niezwykły sposób niezwykłe miejsca.
Wkrótce przedstawimy tutaj więcej szczegółów, i zaprezentujemy łodzie, o których myślimy.
A w ogóle, to sezon nawigacyjny 2009 już się rozpoczął:
http://rowingforpleasure.blogspot.com/2009/03/rowing-in-poland.html
Autor: Wojtek Bagiński